Co te doktory w… sobie mają? wtorek, 16 kwiecień 2019, godz. 20:20
Właśnie zatelefonowano do mnie z prośbą, abym zajrzał „… do Guzika, bo piszą tam, że dr Józef poseł Brynkus załatwił krzyże wyklętym”.
Nie bardzo wierzyłem, że w ogóle mógłby, a już na pewno nie doktor historii…
– Ale czego się nie robi dla… poklasku – pomyślałem.
Zwłaszcza, że już dożyłem czasów, w których lokalnego bajkopisarza zwanego historykiem, do tego damskiego boksera, prezydent RP /co nie znaczy, że mój/, odznaczył takim samym odznaczeniem, jakim trzy lata wcześniej honorował 100. letniego Generała, uczestnika Bitwy o Anglię, dwukrotnie Kawalera Krzyża Walecznych oraz Krzyża Virtuti Militari.
Nie podejrzewam, ale wiem na pewno, że gdyby pan Generał dożył tego dnia, nie tylko zwróciłby prezydentowi odznaczenie, ale również w szczerych żołnierskich słowach i bardzo krótko powiedział, co myśli o… obydwu, zarówno o prezydencie, jak i o tym bajkopisarzu powalającym bezbronne kobiety.
Zwłaszcza, że Człowiek to był nie tylko zacny, ale cechujący się charyzmą angielskiego dżentelmena…
Więc zajrzałem…
I naprawdę przecierałem oczy ze zdumienia…
Bo doktorem historii nie jestem…
A jedynie jej pasjonatem…
Dlatego ja pokusiłem się o pozyskanie wiedzy o onych „przeklętych” u źródła…
A Pan? – panie Pośle i doktorze historii…
I wszystko, co przeżyłem podczas spotkań z tzw. „ludźmi z lasu” – pozostanie na zawsze nie tylko moje, ale przede wszystkim we mnie!
Dlatego już nic więcej nie napiszę…
I to przede wszystkim temu, że ci… nie zasługują, abym cokolwiek jeszcze o nich pisał.
Jednak pozwolę sobie zadać „… dr Józefowi posłowi Brynkusowi” dwa pytania…
Pierwsze – kiedy spotka się Pan z Rodzinami Ofiar „Mściciela” i jego bandy?
Drugie – kiedy wystąpi Pan o nadanie pośmiertnie odznaczeń Ofiarom „Mściciela” i jego bandy?
Amen. e„s”w.
P.S. W przypadku tego materiału sprawdziło się jednak przysłowie, które mówi, iż nie ma tego złego, coby na dobre nie wyszło…
. . .
…………………………………………………………………………………………………..
A swoją drogą, sprawdza się też kolejne: 2000 lat temu na krzyżach wieszano łotrów, dzisiaj na łotrach wieszają krzyże… 😀
No i… co te doktory w sobie mają? – jak nie ten od prawa, to ten od… historii.
NAPISZ DO MNIE: KONTAKT