Ja dzisiaj z pytaniami… czwartek, 13 grudzień 2018, godz. 23:44
… do „prokuratora” Sebastiana Kicińskiego.
Co ma zrobić oskarżony, z którym – wbrew woli oskarżonego – kontaktuje się świadek… pokrzywdzonego /a zarazem „prokuratora”/?
Co ma zrobić oskarżony, którego świadek pokrzywdzonego /a zarazem „prokuratora”/ – wbrew woli oskarżonego – chce oskarżonego „przekupić” misiem z pianką śmietanową?
Chociaż oskarżony nie wie, czy świadek pokrzywdzonego /a zarazem świadek „prokuratora”/, nie chce oskarżonego otruć? – bo pokrzywdzony – jak twierdzi jego świadek /a zarazem świadek „prokuratora”/ – nie zamierza przyjechać na żadną rozprawę!
Pan odpowie, panie… „prokuratorze”?
Czy zwrócić się z tymi pytaniami do prokuratora Zbigniewa Ziobro?
Bo oskarżony ma świadków, nie tylko tych zachowań świadka pokrzywdzonego /a zarazem „prokuratorskiego”/…
P.S.
I proszę „prokuratorze”… trzymać swojego świadka na „smyczy”, bo oskarżony nie życzy sobie towarzystwa świadka pokrzywdzonego /a zarazem „prokuratorskiego”/, jak też żadnych propozycji z jego strony!
NAPISZ DO MNIE: KONTAKT