Jak /nie/działa… prokuratura! sobota, 1 grudzień 2018, godz. 13:37
Co? Kiedy? Gdzie?
Dzisiaj, 01 grudnia, o 20:00, w programie TVN24 – „Superwizjer”!
Autorzy pokażą, jak działa, a raczej… nie działa prokuratura!
I to nawet, kiedy w sprawie wszystko układa się jak przysłowiowe puzzle…
Najpierw słychać głos nieuczciwego biznesmena, krzyczącego do sąsiada „… duże ognisko, duże i kiełbaski” i… płonie samochód sąsiada…
Ale do czasu zebrania przez autorów reportażu materiałów, za których zbieranie swoje wynagrodzenia biorą przedstawiciele organów ścigania, w sprawie nic się nie działo, chociaż dowodów było aż nadto…
Tylko jakoś nie było chęci, a czy można wykluczyć, że była… motywacja?
Teraz już będą chęci, bo materiał pójdzie na całą Polskę…
I nie chodzi o to, że materiał dziennikarski, ale materiał dokumentujący nieprawidłowości, działalność pozaprawną, w wielu przypadkach wprost określoną przez ustawę jako działalność przestępcza…
Bo prawo do uzyskiwania i rozpowszechniania tego typu informacji, nie jest tylko prawem dziennikarzy!
Jest prawem każdego z nas, o czym wprost mówi art. 61. Konstytucji RP:
„… Obywatel ma prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne. Prawo to obejmuje również uzyskiwanie informacji o działalności organów samorządu gospodarczego i zawodowego, a także innych osób oraz jednostek organizacyjnych w zakresie, w jakim wykonują one zadania władzy publicznej i gospodarują mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa.”.
Każdy obywatel, a nie tylko dziennikarz!
Ale nie tylko ten artykuł ustawy Zasadniczej daje nam prawo do kontroli oraz nadzoru nad działalnością innych osób i organów…
Bowiem art. 54. tej samej ustawy prawie niczym nie odbiega od przywołanego wyżej:
„… Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.”.
Nadto rozszerza on prawa ludzi o zakaz cenzurowania środków społecznego przekazu, jakimi w XXI wieku nie jest tylko prasa, ale również inne media, w tym portale społecznościowe i liczne w sieci blogi, które z dziennikarstwem nie mają nic wspólnego, ale bywa, że bardzo dużo z ludzkim życiem, ich radościami i tragediami w małych lokalnych społecznościach…
A więc zwykłe, ludzkie źródła informacji, które w myśl obowiązującego prawa, w tym unijnego /art. 10. EKPcziPW/, dają każdemu prawo do oceny i krytyki wszystkich spraw oraz działań budzących zarówno społeczne zainteresowanie, jak też społeczną aprobatę bądź sprzeciw!
Jak np. ten rozpoczęty w 1992 roku i trwający do dzisiaj w najlepsze, przy aprobacie dyrekcji ZZOZ i „prokuratury”, wadowicki „handel skórami”…
. . .
……………………………………………………………………………………………………
… akceptowane przez PINB i „prokuraturę” samowole budowlane, w tym poprzez zmianę użytkowania inwestycji…
. . .
……………………………………………………………………………………………………
… czy równie akceptowane łamanie przywołanych wyżej praw konstytucyjnych /a więc przyrodzonych i niezbywalnych, których nikt nikogo pozbawić nie może/, udokumentowaną próbą zamknięcia ust tym, którzy łajdactwa, koligacje i układy samorządowo-biznesowe wyciągają na światło dzienne…
. . .
……………………………………………………………………………………………………
Ale w Polsce za korzystanie z tych praw, jak już napisałem: praw przyrodzonych i niezbywalnych, których nikt nikogo pozbawić nie może! – ludzie są piętnowani…
Jednak to już temat na całkiem nowy materiał, bo…
Po porannej zapowiedzi programu „Superwizjer” można wnioskować, że będzie to wręcz sztandarowy przykład /nie/działania m.in. prokuratorów z… Małopolski!
Może więc potrzebne jest zainteresowanie dziennikarzy mediów ogólnopolskich naszymi lokalnymi sprawami, aby „prokurator” przestał brać swoje comiesięczne pensum za „adwokatowanie” i nareszcie zaczął robić to, za co… płacą mu podatnicy?
Aktualizacja: link do materiału Superwizjera:
. . .
https://www.tvn24.pl/superwizjer-w-tvn24,149,m/wrogie-przejecie-kto-chcial-zniszczyc-firme-rufina-sokolowskiego,888495.html
…………………………………………………………………………………………
NAPISZ DO MNIE: KONTAKT