Ku oszczędzeniu dziecięcych tragedii i… kuchennych wydatków! piątek, 11 Październik 2013, godz. 20:45
Afera pedofilska w polskim kościele zatacza coraz szersze kręgi. Idiotyzmów Michalika i jemu podobnych przywoływał nie będę. Zwrócę tylko uwagę na istotny dla boskich urzędników fakt.
Bo czy aby się pomylę, kiedy stwierdzę, że jedną z podstawowych zasad ich jestestwa jest… celibat?
Nie?
Nie pomyliłem się?
To znaczy, że żadnemu z nich nie potrzebne są „insygnia” popędu płciowego!
Czy więc podstawą do wyświęcenia kleryka nie powinno być świadectwo… kastracji?
Na dodatek dopełnionej zabiegiem usunięcia języka, żeby potem jeden z drugim w mediach nie „lapsusował”!
I nie tylko Michalikowi z Dziwiszem byłoby lżej!
Ale przede wszystkim dzieci na całym świecie byłyby bezpieczne po mszach nie świętych i katechezach!
No i ile oszczędności w parafialnych oraz klasztornych kuchniach?
Co drugi dzień na obiad darmowe… cynaderki!
Foto: znalezione w sieci.
NAPISZ DO MNIE: KONTAKT