Nareszcie jest co… pochwalić! wtorek, 11 grudzień 2018, godz. 15:40
Niezwykle rzadko zdarzało mi się pisać pozytywnie o działaniach podejmowanych przez lokalnych włodarzy czy stowarzyszenia…
Ostatni raz materiał o pozytywnych działaniach napisałem, kiedy Wadowicka Izba Gospodarcza, po zmianie władz statutowych, a właściwie po zmianie władz Stowarzyszenia wcześniej powołanych niezgodnie z jego Statutem, podjęła kroki zmierzające do uczynienia lepszym życie mieszkańców.
Częściej, a w zasadzie wręcz z „polską normą” i to w sposób satyryczny, bo do roli satyry zostały sprowadzone rządy naszej gminnej władzy, krytykowałem układy samorządowo-biznesowe oraz inne, panoszące się w wadowickim ratuszu…
I dlatego chyba Was zaskoczę…
Otóż – nie pisałem wcześniej, bo wręcz byłem w szoku, że tak szybko – Burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński, jedną z pierwszych decyzji jaką podjął… odblokował – wstrzymaną przez poprzednich dwóch włodarzy – budowę Beskidzkiej Drogi Integracyjnej…
Więc decyzja to godna pochwały…
Nie tylko dlatego, że po dziesięciu latach Gmina Wadowice /tak, tak, nie burmistrz, ale gmina!/ zaczyna realizować własne zobowiązania, jakie podjęła w 2008 roku…
Ale też dlatego, że jest to decyzja zbliżająca nas milowymi krokami do inwestycji potrzebnej do życia tej gminie i naszemu miastu /do ich rozwoju/, jak każdemu z nas… powietrze!
Ale takich decyzji Burmistrza, korzystnych gminie, regionowi oraz mieszkańcom potrzeba znacznie więcej.
Przede wszystkim potrzebny jest audyt, głównie finansów publicznych gminy w okresie poprzednich czterech lat oraz działania zmierzające do naprawienia krzywd, jakie mieszkańcom wyrządziła ekipa oszusta, którego łupem padły Wadowice!
Tu dodam, że naprawienie krzywd z inicjatywy nowego Burmistrza też przyniesie korzyści dla gminnego budżetu, kiedy zamiast już toczących się procesów, czy tych dopiero zapowiadanych, dojdzie pomiędzy stronami do ugody z pominięciem kosztów sądowych.
I zapewniam, że każde takie pozytywne działania spotkają się z moją pozytywną oceną, podobnie jak negatywne z… ostrą negacją.
Jednak póki co, cieszy mnie, że jak na razie nie sprawdziły się czarne scenariusze krytyków Bartosza Kalińskiego, z okresu kampanii wyborczej!
Szczególnie, że nie tylko byłem jednym z członków założycieli Inicjatywy „TAK DLA BDI”, ale też osobą, która skutecznie obalała notoryczne bajkopisanie, którym autorzy „gwarantowali”, że BDI nigdy nie powstanie…
Więc… byle tak dalej panie Burmistrzu!
Byle tak dalej…
NAPISZ DO MNIE: KONTAKT