Ukarał za prawdę, której… sam się boi! sobota, 23 sierpień 2014, godz. 08:44
Pan Henryk Hoser, „czerwony beret” Kk suspensował ks. Wojciecha Lemańskiego… I zrobił to za głoszoną przez Kapłana prawdę, której Hoser sam boi się, jak… jego idol – Diabeł – święconej wody.
Wszak poza wszelkimi sporami pozostaje, że nakładając na ks. Lemańskiego karę suspensy, sam tak jakoś dziwnie milczy m.in. na temat udziału Wojtyłowego Kościoła i swojego własnego, w zbrodni ludobójstwa, w Rwandzie w 1994 roku?
Gdzie nie tylko boscy urzędnicy faworyzowali bandytów z Hutu, ale co raz więcej dowodów i zeznań księży – niestety, spoza Polski – wskazuje na to, że Hoserowe watahy same też swoje łapska w krwi miliona istnień ludzkich Tutsi zanurzyły…
Tylko, że aby to zrozumieć, trzeba korzystać z rozumu, a nie z samej wiary w pana Henryka Hosera, którego bełkot na temat rwandyjskiej zbrodni nie nadawał się nawet do publikacji…
…
NAPISZ DO MNIE: KONTAKT